"Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy" - tymi słowami rozpoczął się spektakl świąteczny, który 18 grudnia 2024 roku obejrzeli uczniowie naszej szkoły. Zamiast tradycyjnych jasełek otrzymali sztukę o współczesnej rodzinie, która mierzy się z różnymi problemami. Tata wyjechał na wojnę, sześcioletnia córka Agata wciąż nie mówi, a nastoletnia Ada nie odrywa się od telefonu. Kiedy dzień przed Wigilią do drzwi mieszkania puka nieznajoma kobieta z dzieckiem na ręku, zaczynają dziać się cuda. I o tym właśnie jest ten spektakl. O cudach, które dzieją się w naszym życiu, gdy tylko się na nie otworzymy. I o tym, że Boże Narodzenie jest zawsze wtedy, gry się uśmiechamy do siebie, wybaczamy sobie i przepraszamy.
Główną rolę w przedstawieniu zagrała utalentowana Zuzanna M. z klasy 6b. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Natalia F., również z klasy 6b, która brawurowo zagrała zabawną i dosłyszącą babcię. Przedstawienie bardzo podobało się się uczniom i nauczycielom, którzy nie kryli wzruszenia.
Ten spektakl "napisany sercem" przez p. Wiolettę Budziłowicz, jak pięknie ująłto Wicedyrektor Szkoły, Przemysław Landowski, nie byłby tak wzruszający, gdyby nie wspaniała oprawa muzyczna, którą przygotowała p. Beata Hedzielski. Piosenki świąteczne i koledy wykonał chór założony z uczniów kl. 4b, 5a, 7a i 8a. NIe można również nie wspomnieć o ładnej, minimalistycznej scenografii wykonanej przez p. Annę Litwinowicz.
Na zakończenie przytoczę słowa Anioła ze spektaklu, podsumowujące całość i dające nadzieję: "I znów wygrała miłość".